Aktualności

Słowo na niedzielę


Czytając Ewangelię przeznaczoną na dzisiejszą niedzielę spotykamy   Jezusa w Synagodze w rodzinnym mieście, w Nazarecie. Jezus czyta fragment Pisma Świętego: Duch Pański spoczywa na nade mną  aby mnie namaścić i posłać, bym głosił Dobrą Nowinę ubogim, wolność więźniom i niewidomym przejrzenie.
Potem  mówi: dziś spełniły się słowa Pisma, któreście słyszeli?


Na początku  działalności  publicznej  Jezus mówi, że jest zapowiedzianym Zbawicielem, i że w Nim spełniają się proroctwa Starego Testamentu. On jest głosicielem Dobrej Nowiny o zbawieniu.
Jezus głosi, przynosi Dobrą nowinę, najlepszą z możliwych
Czy może być coś lepszego niż nowina że jesteśmy dziećmi wspaniałego Boga,  że jesteśmy w Jego rękach i w jego opiece, Że on nas zaprosił do udziału w swoim wiecznym szczęściu,
Że cokolwiek byśmy nie zrobili złego, to On nigdy z nas nie zrezygnuje.
Jezus głosi Dobrą Nowinę ubogim.  Ale nie chodzi tu o ubóstwo materialne. Ubogi w znaczeniu ewangelicznym to ktoś, kto wie, że nie jest doskonały, że czegoś mu brakuje, że w porównaniu z bogatym Bogiem jest bardzo  ubogi i że chce napełnić się bogactwem Boga,
Być gotowym na przyjęcie darów Bożych;  to ktoś, kto wie, że w jego sercu jest miejsce na Bożą mądrości miłość, kto wie, ze niespokojne jest jego serce, dopóki nie spocznie w Bogu Dla takich ludzi jest Dobra Nowina , którą głosi Jezus. Czy my jesteśmy takimi ludźmi?