Aktualności

Słowo na niedzielę

Przeżywamy czas wakacji. Dla wielu ludzi jest to czas odpoczynku, który jest potrzebny każdemu człowiekowi, choć nie każdy może sobie na to pozwolić w tym samym czasie. W każdym razie wszyscy chyba się zgadzamy z tym, że wakacje to bardzo dobra rzecz. Można odpocząć od nauki, zapomnieć o pracach domowych, klasówkach i szkolnych obowiązkach. Można zachwycać się pięknem świata, wspaniałymi krajobrazami i nowymi przygodami.

Wakacje i odpoczynek są bardzo potrzebne człowiekowi, aby zregenerować swoje siły i z nowym zapałem powrócić po wypoczynku do dalszej pracy i nauki.

Święty Antoni Wielki, najsłynniejszy pustelnik egipski, żyjący na przełomie trzeciego i czwartego wieku, zwołał pewnego razu swoich mnichów, ale nie na modlitwę czy pokutę, lecz na towarzyską pogawędkę. Chciał z nimi pożartować, odprężyć się i odpocząć. Akurat przechodził tamtędy pewien myśliwy, który polował na dzikie zwierzęta. Gdy zobaczył, że mnisi oddają się lenistwu, zgorszył się. Antoni wdał się z nim w rozmowę i powiedział mu: „Załóż strzałę i napnij łuk”. Myśliwy posłuchał, ale starzec powiedział: ”Napnij łuk jeszcze mocniej”! Myśliwy i tym razem wykonał polecenie, ale gdy za trzecim razem Antoni poprosił, aby myśliwy napiął łuk jeszcze mocniej, ten odparł: „Jeśli łuk napnę za bardzo, ponad miarę, to pęknie i będzie do wyrzucenia”. „Dokładnie tak samo jest z człowiekiem” – powiedział Antoni. „Jeśli ponad miarę napniemy jego siły i nie pozwolimy mu odpocząć, to się złamie”.[1]

W Ewangelii słyszeliśmy dziś słowa samego Pana Jezusa, który mówił do swoich uczniów, powracających z trudnej misji głoszenia Bożej nauki: „wypocznijcie nieco”. Natomiast w psalmie responsoryjnym, śpiewaliśmy: „Pan jest moim pasterzem, nie braknie mi niczego, pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach, prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć”.

Odpoczynek więc jest sprawą ważną skoro mówią o nim święci, natchnieni autorzy Pisma Świętego, a nawet sam Pan Jezus.

Odpoczynku jednak nie wolno mylić z lenistwem i marnotrawieniem czasu. Odpoczynek zawsze powinien przybliżać człowieka do Pana Boga, powinien pomagać nam myśleć o Nim z wdzięcznością i kochać Go coraz bardziej.  Odpoczynek i rozrywka powinny być takie, jak mówił wspaniały wychowawca młodzieży - św. Jan Bosko, aby nie zostawiać wyrzutów sumienia i lęku przed sądem Boga.  Mówił też: „Odpoczywajcie i bawcie się, ale niech wasza zabawa będzie uczciwa, niech będzie użyteczna, niech służy odnawianiu sił i odmładzaniu ducha, Strzeżcie się, aby odpoczynek nie był bezczynnością i czasem straconym”.

Skoro Pan Bóg przez Swojego Syna, przez swoje Słowo i przez dobrych i mądrych ludzi, zachęca nas do dobrego odpoczynku po trudach pracy i przed następnymi obowiązkami, to warto Mu zaufać i zaprosić Go do naszego odpoczynku. Często bowiem jest w naszym życiu tak, że myślimy o Panu Bogu tylko w smutnych chwilach, gdy wokół nas robi się posępnie i już nikt z ludzi nie może nam pomóc, albo wtedy, gdy czeka nas trudny egzamin, niekoniecznie szkolny. A przecież nasz Bóg jest Bogiem radości. Gdy masz Boga w swym sercu, i w swych oczach, dni stają się dużo piękniejsze, a radość wypełnia twoją duszę. Odpoczynek powinien pomagać nam w odkrywaniu pięknych darów, jakie Pan Bóg ofiaruje człowiekowi. Wspaniały świat, czyste powietrze, piękne widoki, dobrzy ludzie, ciekawe wydarzenia, to tylko niektóre z Bożych darów przeznaczonych dla człowieka. Dobroć, przyjaźń i miłość to wartości, które nas do Niego zbliżają. Warto cieszyć się każdym dniem i każdą chwilą życia, bo żadna z nich się nie powtórzy. Dziękujmy Bogu za Jego dary dla nas. Za życie i wszelkie dobro, które nasze życie czyni pięknym i wartościowym.

Czas wakacji i odpoczynku może być dla każdego człowieka bardzo ciekawy i pouczający. Podziwiając piękno stworzonego świata możemy od odkrywać ślady Pana Boga. Przyglądając się naturze, możemy uczyć się modrości życia. Czy to nie piękne, że jabłonie, grusze i śliwy, rosną tuż obok siebie, czerpią z tych samych darów nieba, jak deszcz, słońce, ziemia, a wydają inne owoce? Nie kłócą  się o to, które owoce są lepsze, ale hojnie obdarzają mini człowieka. A my, ludzie, żyjąc pod jednym niebem, ogrzewając się promieniami tego samego słońca, tak często stajemy się rywalami, konkurentami, a nawet wrogami, spierając się o to, kto jest lepszy, kto mądrzejszy, kto ma więcej?

A czy dostrzegamy, że w naturze wszystko zwraca się ku słońcu? Najmniejsze zasiane ziarenko zmierza w ciemności ziemi ku słońcu. Każde drzewo w lesie, choćby najbardziej zagęszczonym, wyciąga swe ramiona-gałęzie w kierunku słońca. Każdy kwitnący kwiat otwiera swój kielich na słoneczne promienie. Natomiast człowiek tak często odwraca się od światła, zapomina o Bogu i szuka ciemności grzechu. Przyroda uczy nas, że wszystko co żyje, szuka światła, a to, co umiera, stacza się w ciemność.[2] Przepiękna i pełna mądrości jest Księga Stworzonego Świata. Prośmy tylko Autora, Pana Boga, by nauczył nas trudnej sztuki czytania jej.

Zakończmy nasze wakacyjne rozważania słowami dziecięcej modlitwy:

„Boże,

piękny jest Twój świat.

Uczymy się poznawać jego góry, morza i odległe lądy.

Daj nam piękne dni,

pełne radości i wypoczynku

i bez nieszczęść.

Nawet gdy będzie padał deszcz

i nie będziemy mogli wyjść na zewnątrz,

nie pozwól by było smutno.

Mówi się czasem,

że całe życie jest podróżą.

Podróżuj razem z nami,

abyśmy szczęśliwie dotarli do celu!”[3]

Podróżuj, Panie, z nami zawsze,

abyśmy szczęśliwie dotarli do nieba.

Amen.

 

 

 

[1] K. Wójtowicz, Alikwoty, Wrocław 1993, s. 40

[2] P. Bosmans, Być człowiekiem, Warszawa 2005, s. 69

[3] Posłuchaj mnie Boże – modlitwy na chwile dobre i złe, Kielce 2000, s.144