Aktualności

Słowo na niedzielę

 W Ziemi Świętej, u źródeł rzeki Jordan, znajduje się starożytne miasto Banias, które w czasach Pana Jezusa nosiło nazwę Cezarea Filipowa. W okolicach tego miasta miało miejsce wydarzenie opisane w dzisiejszej Ewangelii przez Świętego Mateusza. Tam Pan Jezus odbył ciekawą rozmowę ze swoimi uczniami. Moglibyśmy powiedzieć, że zrobił im egzamin, zadając pytania dotyczące swojej osoby. Zapytał o to, co ludzie myślą o Nim, oraz kim On jest dla Apostołów. Jezus wiedział bowiem, że Jego najbliżsi uczniowie znają Go o wiele lepiej niż tłumy ludzi, które, często tylko z ciekawości, chodziły za Nim. Apostołowie towarzyszyli Chrystusowi właściwie przez cały czas jego działalności publicznej. Słyszeli każde Jego słowo, pamiętali ze szczegółami każdy cud uczyniony przez Niego. Toteż nic dziwnego, że odpowiedź najbliższych uczniów Jezusa, była inna, pełniejsza, niż opinia ludzi mniej znających Go. Ludzie z tłumu uważali wprawdzie Jezusa za kogoś szczególnego, wyjątkowego, ale dopiero słowa Piotra, wypowiedziane niejako w imieniu wszystkich Apostołów, zawierały pełną prawdę o Jezusie Chrystusie, Synu Boga i oczekiwanym od wieków Mesjaszu, czyli Zbawicielu.

„Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego” – te słowa Piotra potwierdził Pan Jezus, nazywając go błogosławionym i mówiąc, że to sam Bóg objawił mu tę prawdę. Jezus zapowiedział też, że Piotr jest skałą, na której zbuduje swój Kościół i jemu powierzy klucze Królestwa Niebieskiego, czyli że przekaże mu władzę w Kościele.

Świętego Piotra  nazywamy zastępcą Pana Jezusa na ziemi. Był pierwszym papieżem i w Rzymie poniósł męczeńską śmierć, pieczętując wierność swojemu Mistrzowi. Na obrazach czy rzeźbach najczęściej przedstawia się go z symbolicznymi kluczami do Królestwa Niebieskiego. Każdy papież jest następcą Świętego Piotra.

Pozwólcie, że przytoczę kilka ciekawostek z historii papiestwa. W ciągu dwóch tysięcy lat historii Kościoła na tronie papieskim zasiadało 266 papieży. Wśród nich był jeden Polak, Święty Jan Paweł II. Imię Jan przybierało najwięcej, bo aż 23 papieży, a dwóch przybrało imię Jan Paweł. Najdłużej na tronie papieskim zasiadał papież Pius IX, bo aż 31 lat, 7 miesięcy i 21 dni. Najkrócej zaś urzędującym papieżem był Stefan II, bo tylko 4 dni. Najmłodszym zaś papieżem był Jan II, który w chwili wyboru miał tylko 18 lat. Przez 455 lat papieżami byli tylko Włosi, dopiero wybór Jana Pawła II zakończył ten okres. Natomiast przez 1272 lata papieżami byli wyłącznie Europejczycy, tę tradycję przerwał dopiero wybór papieża Franciszka, pochodzącego z Argentyny.

Przekazując władzę Piotrowi, Pan Jezus zapowiedział, że Kościół będzie musiał stawić czoła wielu trudnościom i problemom, że będzie miał wielu wrogów, którzy będą chcieli go zniszczyć, ale, dzięki mocy Bożej, Kościół Święty pozostanie niezwyciężony. Historia Kościoła zbudowanego na fundamencie Apostołów jest niezwykła i bardzo burzliwa. Wiele trudnych sytuacji, kryzysów i zagrożeń rzeczywiście spadło na Kościół w ciągu  20 wieków, ale nic nie zdołało go pokonać, gdyż Kościół jest własnością Chrystusa i posiada Jego niezwyciężoną moc. Przekazując władzę Piotrowi, Jezus powiedział: „Ty jesteś Piotr, opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą.” Zwróćmy uwagę na słowa: „Mój Kościół”, czyli Kościół Chrystusa.  Święty Piotr i jego następcy mieli i mają do dziś świadomość, że choć sprawują najwyższy urząd w Kościele, to nie są w nim najważniejsi, gdyż mają służyć Ludowi Bożemu i ze swej władzy papieskiej zdadzą rachunek przed Chrystusem, który jest Głową Kościoła i Najwyższym Kapłanem.  

Śpiewaliśmy w psalmie: „Panie, Twa łaska trwa po wszystkie wieki”. Rzeczywiście  przez wszystkie wieki i pokolenia trwa łaska Boga, który kieruje Kościołem i nie pozwala mu zatonąć w oceanie czasu. Kościół to wspaniały dar Boga dla ludzkości. To niezwykła wspólnota, Mistyczne Ciało Chrystusa, która pomaga człowiekowi lepiej poznać i bardziej pokochać Boga, bardziej zatęsknić za Nim. Spodobało się Bogu zbawić ludzi nie pojedynczo, ale uczynić z nich Lud Wybrany. We wspólnocie braci i sióstr wyznających tę samą wiarę, wspieramy się wzajemnie, uczymy się świętości i podążamy za Chrystusem. To On jest naszą  największą radością, nadzieją i tęsknotą.

Henryk Sienkiewicz trafnie napisał, że Kościół jest stróżem przeszłości, piastunem teraźniejszości i siewcą przyszłości.

Mówiąc o Kościele jako wspólnocie musimy też pamiętać, że każdy z nas jest jej częścią. Kościół tworzy papież, biskupi i kapłani, ale także wszyscy ludzie, którzy przyjęli Chrzest Święty. Można powiedzieć, że każdy chrześcijanin jest jakby jedną cegiełką w wielkiej budowli świątyni. I każdy jest ważny, potrzebny, co więcej, niezastąpiony, i wszyscy odpowiadają za jakość tej duchowej świątyni.

Jest takie opowiadanie o pewnym człowieku, który miał przedziwny sen. Śniło mu się, że umarł i przez Anioła został zaprowadzony do wspaniałej świątyni. Z uznaniem podziwiał niezwykle cenne ołtarze, rzeźby i obrazy, oraz interesującą architekturę kościoła. Nagle jednak dostrzegł w sklepieniu brzydką dziurę, jakby brakujący, albo wadliwy kamień. Na pytanie o przyczynę takiego stanu rzeczy, Anioł odpowiedział: „Dziura jest twoim dziełem. To ty jesteś tym wadliwym kamieniem. Twoje grzeszne życie psuje obraz pięknego kościoła”. W tym momencie ów człowiek obudził się, otarł pot z czoła i postanowił, że się nawróci i naprawi tę symboliczną dziurę w świątyni ze snu.

Kochajmy Kościół Święty, który nas wychowuje, uświęca i prowadzi do Boga. Módlmy się o to, byśmy zawsze dbali o jego piękno, a kiedyś z wszystkimi Świętymi wychwalali w niebie Boga na wieki.