Aktualności

Słowo na niedzielę

Jezus na weselu
Dziś św. Jan ewangelista i umiłowany uczeń Pana Jezusa i autor dziś czytanej ewangelii prowadzi nas do Kany Galilejskiej.  Czas, który obecnie przeżywamy,  od Bożego Narodzenia do Wielkiego Postu, to karnawał, czas zabaw i radości. Tak pięknie się złożyło, że  ewangelia prowadzi nas dziś na wesele. To chyba najbardziej znane wesele w historii świata i pewnie nowożeńcy z tego wesela zdziwiliby się, gdyby im ktoś wtedy powiedział, że o ich weselu będzie się mówiło aż tak długo, a pewnie i  do końca świata. A wszystko przez to, że zaprosili na nie Pana Jezusa.

Zobaczmy, Pan Jezus swą obecnością na weselu pokazuje, że nie jest jakimś ponurakiem i nie ucieka od radości i zabawy. Wcale nie obce  mu są radość, humor, uśmiech i zabawa. Pismo św. poucza nas, że wszystko ma swój czas. Jest pora na smutek, ale także na  radość i zabawę. I tu, na weselu Pan Jezus czyni swój pierwszy cud. Przemienia wodę w wino. Czyni to  dla zakochanych. W ten sposób Pan Jezus pragnie pokazać, że cieszy się, gdy ludzie są szczęśliwi i kochają się wzajemnie. On zawsze  jest wśród ludzi, którzy potrafią być dobrzy, mili, uprzejmi i  radośni. On jest wśród ludzi, którzy obdarzają się prawdziwą miłością.

Pan Jezus czyni swój pierwszy cud, przemienia wodę w wino, aby wybawić nowożeńców z kłopotu i sprawić  radość.   Przez ten cud poucza nas  o tym, że pragnie  przemieniać także nasze życie i nasze serca, napełniając je miłością i radością. Pan Jezus przyszedł na świat, aby nam wszystkim przynieść miłość i radość. Aby przypomnieć, że tu na świecie nie jesteśmy za karę i nie  zawsze musimy się smucić, narzekać i marudzić. Wręcz przeciwnie. Zostaliśmy przez Boga zaproszeni na świat po to, aby cieszyć się każdym dniem, aby odkrywać miłość, dobro, radość, które Pan Bóg dla nas przygotował. On, Pan Jezus pomaga nam odkrywać piękno świata, pozwala  zrozumieć, jak bardzo Bóg nas kocha i jak wielkie rzeczy przygotował dla nas tu, na ziemi i jeszcze piękniejsze, po drugiej stronie życia.