Słowo na niedzielę
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: sobota, 23 październik 2021 07:00
- Ks. Proboszcz
- Odsłony: 941
Wśród wielu chorób, dolegliwości i ciężarów, z którymi człowiek zmaga się w swoim życiu, ślepota wydaje się być jednym z najcięższych. Gdybyśmy na chwilę teraz zamknęli oczy i pomyśleli, że tak mogłoby wyglądać nasze życie, pośrodku nieprzeniknionej ciemności, to trudno byłoby znaleźć cięższą chorobę i większy smutek. Słuchając fragmentu Ewangelii przeznaczonej na dzisiejszą niedzielę, możemy sobie tylko wyobrazić, jak ciężkie było życie niewidomego Bartymeusza. Żył w Ziemi Świętej, w pięknie położonym, starożytnym mieście, Jerychu, którego nie mógł zobaczyć na własne oczy. Nie wiedział jak wygląda jego mama, tato, czy ludzie, których słyszał obok siebie. Tylko ciemność towarzyszyła mu nieustannie. Toteż nic dziwnego, że gdy usłyszał, iż obok przechodzi Jezus z Nazaretu, Boski Nauczyciel, posiadający niezwykłą moc uzdrawiania, obudziła się w nim nadzieja na nowe życie. Z wiarą i odwagą wołał w kierunku Jezusa, prosząc o cud uzdrowienia. Kiedy Jezus zapytał, czego oczekuje, wypowiedział piękne słowa: „Rabbuni”, to znaczy: Panie i Nauczycielu, „żebym przejrzał”.
Jezus dźwiga nasze grzechy i uczy prawdziwej wielkości
Spojrzenie z miłością